lut 09 2017

Kryzys


Komentarze: 0

Kolejny kryzys.... Skąd u mnie takie nagłe zmiany nastroju ....
W jednym momencie napływają mi do oczu łzy ....i ogarnia mnie smutek .....

A M. ? Poszedł na siłownie....Niech idzie....JA otwieram wino .... Włączam muzyke i mam ochotę krzyczeć ...MAm ochotę wykrzyczeć wszystkim że jest mi źle....że już dalej tak nie mogę, nie pociągne, mam DOŚĆ.,.. Ale komu? ? ? 
 

Od tego co kocham, za czym tęsknie dzieli mnie 1000 km .... 

Daleko/niedaleko ....
Za daleko ...

Co pozostaje ..ubrać maskę, sztucznie się uśmiechać i czekać ....
Ale na co....

Na CUD ...

Miliony myśli miliony słów miliony powodów.... 
Cel jeden - spakować walizkę i uciec .....
UCIEC.....

 

depresja_na_emigracji : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz